Jezus przelewa Krew podczas ukoronowania cierniem

Przywódcy żydowscy żądają od Piłata, aby skazał Jezusa na ukrzyżowanie. Ukoronowanie cierniem staje się najbardziej ekspresywnym momentem w całym objawieniu. Jezus jest wyśmiany, jednakże prawdziwie jest Królem; jest wyśmiany, ponieważ Jego Królewskość jest „inna” niż ta z tego świata.

Z Ewangelii św. Jana (J 19, 2-5)

Żołnierze uplótłszy koronę z cierni, włożyli Mu ją na głowę i okryli Go płaszczem purpurowym. Potem podchodzili do Niego i mówili: «Witaj, Królu Żydowski!» I policzkowali Go. A Piłat ponownie wyszedł na zewnątrz i przemówił do nich: «Oto wyprowadzam Go do was na zewnątrz, abyście poznali, że ja nie znajduję w Nim żadnej winy». Jezus więc wyszedł na zewnątrz, w koronie cierniowej i płaszczu purpurowym. Piłat rzekł do nich: «Oto Człowiek».

 

Komentarz

Scenę ukoronowania cierniem Jezusa i wyśmiania Go, jako „króla”, Jan Ewangelista umieszcza w centrum procesu, w taki sposób, w którym Jezus jest ukazany jako prawdziwy Król.

Piłat po raz kolejny stwierdza, że nie znalazł w Nim żadnej winy, zasługującej na skazanie Jezusa na śmierć i ukazuje Go ludowi: Oto człowiek. Ta wypowiedź Piłata o Jezusie poranionym, z koroną cierniową na głowie i w płaszczu purpurowym, mogłaby wskazywać na pogardę wobec tej „biednej ofiary”.

Jezus przelewa Krew podczas biczowania

Biczowanie powoduje trzecie przelanie Krwi Jezusa. Biczowanie ma miejsce podczas procesu przed Poncjuszem Piłatem, który ulega presji przywódców izraelskich. Jezus jawi się jako cichy Cierpiący Sługa Jahwe, którego zapowiadał prorok Izajasz.

Z Ewangelii św. Marka (Mk 15, 12-15)

Piłat ponownie ich zapytał: «Cóż więc mam uczynić z tym, którego nazywacie Królem Żydowskim?» Odpowiedzieli mu krzykiem: «Ukrzyżuj Go!» Piłat odparł: «Cóż więc złego uczynił?» Lecz oni jeszcze głośniej krzyczeli: «Ukrzyżuj Go!» Wtedy Piłat, chcąc zadowolić tłum, uwolnił Barabasza, Jezusa zaś kazał ubiczować i wydał na ukrzyżowanie. 

 

Komentarz

Do biczowania, które było karą poprzedzającą ukrzyżowanie, używano skórzanych biczów, z przyczepionymi do nich kawałkami kamieni lub metalu: ofiara była przywiązana do słupa.

Pozostawiono Jezusa pod władzą żołnierzy, którzy z wielkim okrucieństwem zadawali Mu męczarnie uderzaniami bicza, zmieniając ciało Jezusa w jedną wielką ranę. Przenajświętsza Krew spływała strumieniami.

Gość w dom…

Dawniej to stare przysłowie ludowe „Gość w dom…” Polacy kończyli: „…Bóg w dom”. Obecnie coraz częściej do pierwszego członu sentencji „Gość w dom…” dodajemy Bóg wie po co?” lub „…placki do szafy!”. Co się stało z naszą narodową chlubą, jaką jest otwartość i gościnność? Czyżbyśmy w zabieganiu, natłoku zajęć zawodowych, w dobie rozwoju cudów techniki, celowo zamykali się w naszych domach? To nie może być prawda!

Nasz wieszcz narodowy, Adam Mickiewicz, tak bowiem opisywał naszą gościnność w „Panu Tadeuszu”:

„Brama na wciąż otwarta przechodniom ogłasza,
Że gościnna i wszystkich w gościnę zaprasza.”

Natomiast w 18 rozdziale Księgi Rodzaju opisywana jest przepiękna scena gościnności, kiedy to Abraham podejmuje w swoje skromne progi trzech nieznanych przybyszów:

Jezus poci się Krwią w ogrodzie oliwnym

Drugie przelanie Krwi Jezusa dokonuje się w warunkach ekstremalnego cierpienia wewnętrznego. W noc między Wielkim Czwartkiem i Wielkim Piątkiem Jezus modli się w ogrodzie oliwnym.


Z Ewangelii św. Łukasza (Łk 22, 39-46)

Potem wyszedł i udał się, według zwyczaju, na Górę Oliwną: towarzyszyli Mu także uczniowie. Gdy przyszedł na miejsce, rzekł do nich: «Módlcie się, abyście nie ulegli pokusie». A sam oddalił się od nich na odległość jakby rzutu kamieniem, upadł na kolana i modlił się  tymi słowami: «Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! Jednak nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie!» Wtedy ukazał Mu się anioł z nieba i umacniał Go. Pogrążony w udręce jeszcze usilniej się modlił, a Jego pot był jak gęste krople krwi, sączące się na ziemię. Gdy wstał od modlitwy i przyszedł do uczniów, zastał ich śpiących ze smutku. Rzekł do nich: «Czemu śpicie? Wstańcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie». 

 

Komentarz

Ogród Getsemani jest miejscem walki Jezusa, walki z pomocą oręża modlitwy, którą zaleca również swoim uczniom, aby przezwyciężyli ciężką próbę.

Jezus przychodził tam często i tam spędzał całe noce na modlitwie. Ogród oliwny będzie także miejscem Jego wniebowstąpienia.

Tamtej nocy jednak Jezus nie przyjmuje swojej zwykłej postawy modlitewnej, ale klęka, przyjmując postawę pokory.

Jezus przelewa Krew podczas obrzezania

Pierwsze przelanie Krwi przez Jezusa ma dokonuje się u zarania Jego życia, ósmego dnia po Jego narodzeniu. Również podczas tego rytuału, zgodnie z żydowskim prawem, nadaje się dziecku imię.

Z Ewangelii św. Łukasza (Łk 2, 21)

Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać Dziecię, nadano Mu imię Jezus, którym Je nazwał anioł, zanim się poczęło w łonie [Matki].

 

Komentarz

Rytuał obrzezania miał w wierze Izraela ogromne znaczenie; wraz z nim nowonarodzony zostawał włączony do ludu, z którym Bóg zawarł swoje przymierze. W ten sposób członek ludu Bożego nabywał gwarancję błogosławieństwa obiecanego przez Boga. I tylko ten, kto był obrzezany, mógł brać udział w uczcie paschalnej.

Jezus więc, w posłuszeństwie prawu, podczas tego rytuału, przelewa pierwsze krople swojej Krwi. Tak więc nad życiem Dziecięcia już się zarysowywał cień przyszłego krzyża.

1 22 23 24 25 26 29