Nowe Przymierze przez Krew Chrystusa
W wieczór Wielkiego Czwartku Jezus ustanawia nowy obrzęd, poprzez który Bóg zawiera wieczne przymierze z całą ludzkością.
Z Ewangelii św. Mateusza (Mt 26, 26–29)
A gdy oni jedli, Jezus wziął chleb i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: «Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje». Następnie wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, mówiąc: «Pijcie z niego wszyscy, bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów. Lecz powiadam wam: Odtąd nie będę już pił z tego owocu winnego krzewu aż do owego dnia, kiedy pić go będę z wami nowy, w królestwie Ojca mojego».
Komentarz
Odpowiedzią na grzech, który był wykroczeniem przeciw Bogu, jest Jezusowy dar ofiary pojednania. Jednakże Jezus nie ofiaruje tylko „czegoś”, ale samego siebie. On jest owym Sługą Pańskim, który dźwiga na ramionach ciężar grzechów całej ludzkości; On jest Tym, który odkupił i pojednał ludzi z Bogiem Ojcem poprzez ofiarę swojego życia, ustanawiając w ten sposób nowe przymierze we Krwi swojej – przymierze wieczne.
Kiedyś, na pustyni Synaj, krew zwierząt przypieczętowała przymierze Jahwe ze Jego ludem; teraz na krzyżu, Krew Jezusa, ofiara doskonała, pieczętuje nowe przymierze między Bogiem a ludźmi, zapowiadane od dawna przez proroków.
Jezus jest Tym, który wypełnia misję zbawienia wszechświata. Jego życie zostało zniszczone dla dobra wszystkich, aby wszyscy zostali uwolnieni od tego, co burzy i niszczy życie. On ofiarował swoje życie nie żądając nic w zamian, nie oczekując żadnej korzyści. W ten sposób Jezus zapoczątkowuje ową długą listę duchowych darów, które, przez zatwardziałość ludzkiego serca i zimny egoizm, są, niestety, zbyt często niewykorzystywane.
Rzeczywistość (obecność) Krwi Chrystusa pozostaje zawsze największym znakiem obecności miłości Bożej.
Z komentarza św. Jana Chryzostoma, biskupa, do Listu do Hebrajczyków 9, 11–23 (Homilia 16)
„Powiedz mi: czy nie dlatego Mojżesz skropił księgę przymierza i lud, że tamta krew i inne ryty były typem tej Krwi przenajdroższej, zapowiedzianej już wtedy? A dlaczego uczynił to hizopem? Ponieważ będąc gęstym i miękkim, mógł zostać nasiąknięty krwią. A dlaczego woda? Również ona, aby symbolizowała oczyszczenie. I dlaczego wełna? Również ona, bo była używana, aby przechowywać krew. Widać tutaj, że krew i woda są tym samym; rzeczywiście, chrzest jest symbolem Jego męki.
Tamte przedmioty nie sprawiały ani doskonałego oczyszczenia, ani doskonałego odpuszczenia grzechów. Tymczasem Chrystus mówi: To jest moja krew nowego przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów. Te słowa Chrystusa, nasączone krwią, w miejsce hizopu, skrapiają wszystkich. Tutaj oczyszczenie jest duchowe, wchodzi głęboko w duszę i oczyszcza, ale nie w sposób prosty, skrapiając ją tylko, ale wręcz jak źródło, które nawadnia nasze dusze.”
Comments:0
You must log in to post a comment.